mcabra, ja to od 5 msca tyłam ładnie po 1-2 kg, a w 9 mscu dostalam szalu na jedzenie slodyczy i ten apetyt mnie zgubil. Wtedy przytylam w ciagu msca 5kg! wiec w sumie 16kg. Skoro kobiety narzekaja po porodzie na swoje cialo , ze nie moga schudnac i wygladaja okropnie, t lepiej od razu zminimalizowac tycie w ciazy. Wiec jedz sobie co chcesz, ale mniej i duzo pij wody, przeczyszczaj sie plynami. Zapełnisz tak żołądek ze az Ci sie nedobrze zorbi na mysl o wlozeniu czegos do ust

o! a ja tez lubie chrupac, jak loulou:) i teraz czesto kupuje sobie suche wafle tortowe:) napcham sie a przynajmniej nie tyję:)

Tak prawde mowiac to z tego co czytalam to ja wiecej jem od Ciebie:D:D Tylko po mnie wogole tego nie widac:D:D

Też mam taki apetyt że to wcale nie zdaje mi się być dużo, ale każdy ma inne normy ;) ...ja miałam okropny apetyt (jak na swoje możliwości) między 23 a 25 tygodniem utyłam 3 kg i nagle znów wrócił do normy ;)

ja akurat na końcówce nic prawie nie jadłam. Najgorsze jest to, że Twój jadłospis to same ,,niezdrowe,, posiłki :( radziła bym czekoladę zamienić na bakalię (ale również w niewielkiej ilości), owoce i warzywa, a frytki itp na sałatki (zamiast majonezu - jogurt, zamiast tradycyjnego vinegretu - woda+musztarda+sok z cytryny+ ulubione przyprawy/zioła). To że, dużo jesz nie jest problemem jeśli umiesz i potrafisz to rozciągnąc w czasie. Ale warto zwrócić uwagę na rodzaj i jakość posiłków! ;)

ale narobilas mi ochoty na fryyyyytkiiiiiii , mniam mniam ps. ja tez pochlaniam cala lodowke :)