« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tusia313
tusia313

2013-05-16 10:27

|

Przebieg ciąży

Ile można mnieć te zasrane skurcze przepowiadajace (bolace)

od 2 tyg mam obniżony brzuch cala reke pod cyckami mogę sobie wlozyc. Bole przepowiadające bolace (krzyz brzuch - masakra) jest sobie i znika kurde!!! mam już dość ciagnie się to od 1 maja CZAICIE! mam 2,5 latka na karku i mam już dosyć... dajcie mi doświadczone Matki jakas nadzieje. Bo zaczynam wątpić że to się kiedyś skończy (młody zdrowy, duzy, silny przebadany w te i wewte ostatnio w szpitalu) dziś w nocy znow prawie nie spalam i normalnie jestem na skraju wytrzymania!! ;(((((

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
verrerie

U mnie zaczely sie cos okolo 37tc i balam sie ze nie donosze do cc, ktore mialam zaplanowane na 39tc. Donosilam, a na ktg skorcze mialamna 40%, szyjka nawet ne zaczela sie skracac. Mysle ze skorcze przepowiadajace niestety malo maja wspolnego z szybkim rozwiazaniem. Po prostu macica cwiczy do porodu, a akurat u ciebie sa one tak bolesne. Zycze ci zebys nie musiala sie dlugo tak meczyc. Buziaki!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tusia313

Kurcze mam też wrażenie że niestety rozwarcia nie będzie i będę sobie tak pykać... od 32 tygodnia mam bole pleców takie od obciążenia już naprawdę mam dość tez mam mieć cc ale czekam na "objawy porodu"

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dziecina

Doskonale rozumie jak się czujesz bo też to niedawno przechodziłam i też miałam 2,5 latkę w domu.Niestety długo u mnie to trwało, myłam okna, sprzątałam,spacerowałam z córką i nic.3 dni po terminie pojechałam do lekarza bo już miałam tego dosyć a tu nic, rozwarcie się nie powiększyło.Lekarz widział jaka jestem już tym zmęczona fizycznie i psychicznie i z zaskoczenia zrobił mi masaż szyjki.Bolało strasznie ale po 2 godzinach się zaczęło.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
grejfrutowa

mi się zaczęły gdzieś koło 36tc i dzięki nim nawet porządnych 2, 3 kroków nie mogłam zrobić, bo mnie zginało w pół. Urodziłam 21 dni po terminie więc we mnie nadziei nie masz :(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nowaja

zasrane to nie wiem ;) ale te normalne to pewnie i do 40 tygodnia :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tusia313

to swietnie... mi lekarz powiedział ze 2 tyg ale zaczynam watpic :( tez mam wrażenie już ze wariuje i ze sama sobie te skurcze wywoluje ale już się wyluzować nie umiem :( za tydzień w piątek mam wizyte u lekarza (na która mi powiedział ze nie doczekam...) ale watpie ciekawe co powie pewnie ze mam czekac aaaaaah

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agula8

ja bolesne skurcze miałam od 20 tc, ale brałam na nie leki i musiałam sporo leżeć. Miałam duphaston, fenoterol,a z lżejszych magnez 3 razy dziennie i jak już było bardzo źle to pozwalałam sobie na nospe.Przynosiła mi dużą ulgę.do tego brałam jeszcze profilaktycznie provag, witaminy i kwasy omega-nigdy wczesniej ani później nie łykałam tyle leków:) a ponoć ciąża to nie choroba:):)