« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nefretari
nefretari

2014-10-22 14:11

|

Poród i Połóg

Ile po cesarce bolalo i rwalo Was miejsce ciecia, kiedy bylo w miare ok do normalnego

funkcjonowania?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izka55555

Cesarke miałam w środę, czwartek i piatek delikatnie rana ciągnęła i nie mogłam dźwigać małego. W sobote jak nowonarodzona a w niedziele pzy wyjsciu nikt by nie pomyślał że cesarke miałam. Już tak ostatecznie było dobrze po tygodniu że rany nie czułam w sumie jak zdjeli mi szwy.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bernik26

jak dla mnie w miare normalne funkocjonowanie to było dopiero po 2 mies, wcześniej bolało, ciągło, piekło, ledwie sie ruszałam, oczywiście funkcjonowałam i co konieczne zrobiłam ale nie nazwałabym tego normalnym funkcjonowaniem kiedy nie moge w kościele po ludzku uklęknąć

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jk1606

Po pierwszym cięciu po tygodniu już było ok i śmigałam jak nowa, a po drugim bolało mnie ze 4 tygodnie :(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
honia2

10 dni po cc czułam się na tyle dobrze, że funkcjonowałam bez problemu :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kredka

około miesiąca..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
8karo8

jakieś 2-3 tygodnie

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agnieszka24

Po miesiącu czułam się już w miarę. I to chyba zależy od osoby i jej organizmu. Znam dziewczyny, które po kilku dniach już odkurzały i wszystko robiły normalnie. Wszyscy mi się dziwili, że tak długo źle się czułam. No ale ja miałam problem z normalny wstawaniem i chodzeniem po wysokich schodkach, bo zawsze ciągnęło mnie miejsce szycia.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sewilka

Ponad miesiąc.... Tylko, że ja miałam powikłania po cesarce i wylądowałam po tygodniu znów w szpitalu więc może dlatego tak długo do siebie dochodziłam.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991

Tydzień - okropnośc
2 tydzień - coraz lepiej, odczuwałam poprawę
i potem już w miarę ok, ale jeszcze krótkimi chwilami mocno szczypało lub rwało
Po miesiącu już całkowicie spoko, z tym, że czasem mnie swędzi, albo jak chciałam cwiczyc, to mnie znowu rwalo, więc odpuszczam narazie.. ;)