Ale po co grzebac takiemu malenstwu w nosku jesli nie ma kataru? mi mowiła pediatra zebym nie ruszala noska, ewentualnie to co wydostaje sie z noska wytrzec bagietka do uszu. Ale jesli ma katarek to najlepiej do lekarza i on niech sie wypowie. Ja jeszcze noska nie ruszalam bo jak narazie ma czysciutki, slysze ze ladnie oddycha.

Mój troche ma i kazała mi stosować ten disnemar chociażby do oczyszczania tylko nie wiem ile razy dziennie i po jakim okresie to hm...wciągnąc tą nosefridą.

hmmm a na ulotce nie jest napisane? poczytaj albo moze na necie bedzie gdzies. Ja nie mam pojecia i jesli ma katarek to jak najbardziej:) A z tym aspiratorem to czarna magia jak dla mnie - jeszcze nie uzywalam, wiem ze ta wydzieline sie wciaga...powodzenia kochana!

Mój mały tez ma katarek wodę morską podajesz przed każdym posiłkiem,żeby dziecko podczas jedzenia mogło swobodnie oddychać.Nosek oczyszczasz po około 15 min po zaaplikowaniu wody morskiej

emonika26 dzięki :*

goshia, nie czyścisz noska swojemu dziecku?????
Nie musi mieć katarku żeby czyścić, to higiena.. zawsze sie tam zbieraja brudy. Wyczyść grucha a zobaczysz ile tam tego będzie!

No zbiera się ja mu czyściłam jak jeszcze nie miał ale wtedy to tylko raz dziennie.