mój miał CAŁE 2 DNI :D z okazji narodzin dziecka+co roku 2 dni na opieke.oszaleć można ze szczęścia :P

dodatkowo mial tydzień tacierzyńskiego,to już coś :)

hehe

A to tatusiowe zwolnienie ;) to moga mu przyznac jak nie mamy slubu?

5 dni roboczych taciezynskiego dostal. i jeszcze kolejne 5 dni wzial wolnego z urlopu

tata to tata :) chyba slub z mama nie jest mu potrzebny :)

hehe Ty jak zawsze ;) jasne ze nie potrzebny...

Kasiu my tez nie mamy slubu i to nie jest wazne, bo ojciec dziecka dostal zwolnienie chorobowe na mnie z tego wypadku , ze bylam po cesarce(chyba tydz mial). Dodatkowo tydz ojcowskiego i przysluguja jeszcze dwa dni okolicznosciowego.

Moj maz mial 7 dni ojcowskiego i do tego 2 dni opiekunczego

Mój był z nami baaaaaardzo długo ;) Kazdemu pracownikowi przysługuje zwolnienie (L4) 14 dni opieki nad członkiem rodziny. Mój to tak wykorzystał że wziął po 5 dni z czego bez weekendów zrobiły się prawie 3 tyg. Do tego jest tydzień tacierzyńskiego, 2 dni opieki nad chorym dzieckiem oraz 2 dni okolicznościowe z okazji urodznia dziecka. Mój wykorzystał tylko tą opiekę nade mną,a reszte wykorzystamy może w wakacje.

W Polsce przysługuje 7 dni urlopu tacierzyńskiego i pracodawca MA OBOWIĄZEK go udzielić. Nie musicie mieć ślubu.
A jeśli żona wymaga opieki (np. jest po cc) to ojcu należy się jeszcze 14 dni zwolnienia na nią. Ale możliwe, że wymagany jest wtedy ślub, nie mam pojęcia. W każdym bądź razie w przepisach jest słowo "żona".

Mój dostał właśnie 3 tyg urlopu t + 250 zł premii dla małej.Raczej nie zwracają uwagi na stan cywilny.