« Powrót Następne pytanie »

2010-11-01 17:19

|

Niemowlęta

Ilość pokarmu

Kobietki dziś chyba całkiem przypadkiem odkryłam dlaczego mój synuś ciągle wisi na cycu. Zwykle w nocy bolą mnie piersi bo Mały już przesypia prawie całą noc i dziś rano z takiej pełnej piersi odciągnęłam pokarm i okazało się że mam tylko 60ml... wiadomo że dziecko w drugim miesiącu powinno zjadać na raz około 120ml. Nie wiem czy było tak cały czas bo zwykle wyglądało na to że młody nie zjada całego pokarmu ale ostatnio karmię go już z dwóch piersi. I moje pytanie brzmi: czy to możliwe że przez zaprzestanie karmienia nocnego zmniejszyła się laktacja??? Może powinnam odciągać w nocy pokarm??

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
inesita121

Ja ostatnio z obu piersi odciągnęłam tylko 50 ml:(
Czytałam, że podobno niektóre piersi są oporne na odciąganie a dziecko za to potrafi z nich wyssać tyle ile potrzebuje.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
claire1983

Dziecko ssie mocniej i pod innym kątem niż laktator dlatego na pewno wysysał tyle ile potrzebował. Inna sprawa to że przerwa w nocy którą robisz jest chyba za długa i może to dlatego pokarm zanika.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gosia1980

JOLA LAKTACJA NORMUJE SIE DO POTRZEB MALUSZKA W NOCY ROBI SOBIEPRZERWE BO W DZIEN WISI NA CYCU JEST TO POTRZEBA JEDZENIA POCIUMKANIA I BLISKOSCI,,W NOCYMACIE GDZIES BO PO CALYM DNIU CIUMKANIA JEST PELNY WIEC SPI SPOKOJNIE ,MOZESZ SPROBOWAC NAKARMIC MALEGO W NOCY NAWET NA SPIOCHA I ZOBACZYSZ CZY RANOBEDA BOLALY PIERSI ,,ALE MYSLE ZE TO TEZ TYLKO CHWILOWE I SIE UNORMUJE .A ODCIAGANIE NOCNE NIE DA ZAWIELE POZATYM MUSISZ TEZ SIE WYSPAC ,ABY BYC GOTOWA I WYPOCZETA NA DOPIESZCZANIE MALUSZKA

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madinek

na moje oko powinnas sprobowac przez pare dni popijac jakas herbatke na laktacj. no imozerzeczywiscie przerwa jest zbyt dluga. mojego adasia karmie w nocy co 5h (na spiacego), albo jak sie obudzi sam to jednak nie czesciej niz 3h. dodam, ze w nocy nawet lepiej i intensywniej je.

Dzięki dziewczyny :) Herbatkę na laktację już popijam od wczoraj, w nocy pewnie znowu mnie zaleje pokarmem. Też mi się wydaje że powinno się samo dopasować do potrzeb dziecka, bo nie kojarzę żeby kobiety karmiące dziecko piersią skarżyły się na nocne odciąganie pokarmu.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
veecky

Myślę że to zależy jak mały na wadze przybiera. Jeśli dobrze to jest ok. U mnie mały też wisiał na cycu i chudł. Najpierw odciągałam i okazało się że mam bardzo mało pokarmu i z każdym dniem coraz miej. Wczoraj odciągnęłam aż! 80 ml w ciągu dnia.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mola

Laktator nie ma takich zdolności jak maluszek. Nie wyciągnie tyle pokarmu. Zresztą nie jest powiedziane, że dziecko dwu miesięczne ma zjadać tyle z piersi na jedną porcję.

Mi też zwykle nie udawało się wyciągnąć laktatorem więcej niż 60 ml.. To i tak dużo. A jednak mała dobrze przybierała i się najadała. W każdym razie laktacja jeszcze cały czas się reguluje. U mnie jakoś po trzech miesiącach unormowała się już do końca.

Czyli nie odciągać nocą... jutro mamy ważenie ale jak dotąd maluszek przybierał bardzo dobrze na wadze :)