mozna choć czasem szkoda że mozna ;)

W moim rodzinnym mieście nie można dawać zdrobnień, zagranicznych imion i takich, które nie określają płci.

Jeśli chcesz po angielsku to Lily a nie Lili ( to jest po francusku i troche inaczej sie wymawia ) .
Możesz dać jesli masz męża z zagranicy , albo napiszesz oświadczenie w USC że czesto wyjezdzasz za granice .

ja nie wiem czy my w polsce nie mamy ladnych i normalnych imion? ciekawa jestem czy te wszystkie Nikole, Dżesiki i Brajany beda wdzieczni rodzicom jak juz bedą ogarniać jak maja na imie. dla mnie osobiscie takie imiona sa smieszne i tylko sie nimi wyrzadza krzywde dziecku

Po pierwsze Lily.
Po drugie tylko jesli zachowasz oryginalna pisownie zeby dziecko pozniej nie musialo se wstydzic.

Ja mam Kevina i problemu z tym żadnego nie było w urzędzie.PARALIA każdy ma swój gust tobie się nie musi podobać.