« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lilith
lilith

2013-08-10 14:49

|

Niemowlęta

JAk wprowadzać mleko krowie?


Igowa znowu nie chce pić mm. Więc jako, że ma 10 miesięcy postanowiłam, żę może czas na krowie mleko. I teraz mam parę pytań:
1. Jakie mleko, krowie czy kartonowe?
1a. Jeśli kartonowe to jaki procent?
2 jak wprowadzać mleko?
3. mieszać je z wodą?
4. Czy może jeszcze poczekać i dawać jej mm?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

ja dawałam kartonowe , procent minimum 2 , a najlepiej 3,2 ze wzgledu na witaminy ropzpuszczalne w tluszczach , inaczej dziecko ich nie przyswoi .
Nie mieszałam nigdy z wodą , przegotuj , zrób kakao , płatki na mleku , owsiankę , kasze mannę .

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
xxmadziaa785xx

Ja też chętnie się dowiem coś więcej :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aaniasz

Ja podaję 3,2% Łaciate.Nie mieszaj z wodą.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
claudett

ja narazie daje kartonowe 1,5 % ale to chyba mało, po prostu jej daj, ma w końcu 10 miesięcy, lub na gęsto z kaszką by malucha trochę oszukać, chyba mleka się nie miesza z wodą w każdym bądź razie ja nie mieszam :) podgrzeje w mikrofali ile trzeba i do dziubka synkowi ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sylkaaaaaaaa

Ja robie jej owsianke albo budyń na mleku 2% bo u mnie nikt 3,2 nie pije. Robiłam jej kakao ale nie lubi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mangoo

Lilith, ja dałam małej kilka razy kaszke manne na krowim 2%. ale nie wiem czy to sie liczy :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marcelka089

mam swojskie od sasiadki. zawsze zbieramy smietane. ogolnie zaczelam od jogurtow naturalnych z samego mleka. potem pol na pol z woda, 3/4 z woda i przegotowane i takie i takie :) ani razu nic mu nie bylo.