noo.. teraz też mam cały dom do wysprzątania i siedze.

mirabelka bez urazy ale jak sie raz dziecko nie wykapie to swiat sie nie zawali,jak okien nie umyje czy gary polezą godzine dłuzej w zlewie też nie.My matki jestesmy tylko ludzmi a nie robotami:) tez mam czasem lenia i nie jest to wcale naniedbywanie dziecka,czysty,najedzony przebrany bawi sie akurat sam,wiec wywalam koła do góry,biore browara do reki i mam gdzieś ze dywan nie poodkurzany:)

no autorka pytania dziwnie sie wyraziła,bo wyszło na to ze nie wykąpanie dziecka to straszne zaniedbanie obowiazków:))wydaje mi sie ze zadna z nas raczej nie dopuszcza do tego,zeby brudne dziecko biegało po brudnym mieszkaniu,wszystko w miare naszych mozliwosci i chęci oczywiscie:) pozdrawiam:)

Tez jestem leniwa ale wmawiam że muszę i jakoś to idzie ogólnie zaciskam poślady i do roboty nawet motywuję się tym że jak tyłek ruszę to mi trochę schudnie ;D no i lepiej się czuję jak mam posprzątane :)
Młodej też mi się czasem zdarzy nie wykąpać ten jeden dzień ale to już na prawdę jak nie chce jej budzić bo wole jutro jak kąpać płaczące i śpiące dziecko :) i żyje

Przyznam, trochę źle sformułowałam to zdanie. Ale i tak choć rzadko mi się zdarza nie wykąpać dziecka to często się za to obwiniam i źle mi z tym :( jeszcze presja ze strony faceta, który do nie dawna żył z mamusią i wszystko miał idealnie, ze mną już tak nie ma.. a ciągle potrafi mi wytykać błędy itd, dodam , że mam na karku zaledwie 20 lat, on 22 i może ze względu na wiek trochę się pogubiłam, ale dziecko jest głownym priorytetem i najważniejszym człowieczkiem w moim życiu , nigdy Jej nie zaniedbam!

Moim zdaniem najwazniejsze by dziecina byla zadbana, pomijajac juz ta kapiel ;p a co do obowiazkow sa rozne dni...raz lepsze raz gorsze..patrzac na moja mame ktora sie zazyna zeby bylo posprzatane ugotowanie wyprasowane a ma problemy zdrowotne i prace kolo domu i pracuje jeszcze na etacie to szczerze.....wole miec brudno i miec usmiechnieta mame ktora poswieci ten czas dziecku i sobie niz zajechana, zaniedbana i se smutna mina......troche luzu od lekkiego kurzu jeszcze nikt nie umarl....