czytałam o niej artykuł w jakiejś gazecie. Ja też nie usunęłabym ciąży, mi w ogóle nie mieści się w głowie, że można to zrobić

No z tym to się zgadzam! Ja też choćbym miała umrzeć przy porodzie to i tak urodziła bym to dziecko.Dla aborcjii 3 x NIE!!!

Zgadzam się ja też nei dokonałabym aborcji

To nie odwaga... To MILOSC... do nienarodzonego dziecka. Milosc, ktora przewyzsza wszystko inne, nawet umilowanie wartosci wlasnego zycia.

Pięknie powiedziane:-)))

To jest odwaga? Nie! To chęć podarowania nowego życia całkiem innej osobie. Aborcja... w życiu bym się na to nie zdecydowała. Jeśli lekarz powiedział by mi że jest 100% pewności ze umrę przy porodzie... wolałabym umrzeć i zostawić ta małą cząstkę siebie na ziemi.

Przeczytałam artykuł w połowie i ja bym zrobiła to samo nie dokonałabym aborcji , urodziła bym dziecko. I podziwiam tą kobietę i jej odwagę .