Lekarz położy małego na leżance i poogląda ze wszystkich stron. Pougina kolana, rączki, postuka żeby odruchy zobaczyć, zmierzy główkę popatrzy na to jak się rozwija ruchowo i tyle. Nic strasznego :)

tak jak dziewczyny piszą, nam jescze robiłu sg przesiewowe główki..tylko u nas jak mówiłam, ze coś mi nie pasuje, że mały przektrzywia głowę, to lekarz to zignorował, jak poszłam 2 mce póxniej do rehabilitantki bo nie wytrzymałam już, to mi powiedziała, że lekaż powinien to zauważyć i skierować na ćwiczenia..było by już po srpawie, a tak walczę z tą gówką ciągle, bo się Staś przyzwyczaił. Więc z lekarzami róznie bywa, jeśli jesteś przekonana, że coś jest nie tak, to nie odpuszczaj nawet jakby Cię zbywał.