« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paramone
paramone

2013-12-11 22:08

|

Pozostałe

Jadłyście kiedyś kogel-mogel?

Ja ostatni raz w dzieciństwie. A pytanie stąd,że ostatnio zaryzykowałam i zrobiłam sobie bo miałam chcicę na coś słodkiego i wyobraźcie sobie,że mój mąż nawet nie wiedział co to jest :)


81.58%
TAK
18.42%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mama92

jasne że tak !!! uwielbiam ! ;D jeszcze z dodatkiem kakao ;D ah pychotka ;D

ale już tak dawno nie jadłam.... :P no ale nie bd ryzykować ;D poczekam aż Fifi odstawi mamine mleczko ;D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulla1993

http://40tygodni.pl/Zainspirowana-wczorajszym-odcinkiem-ugotowani-kogel-mogel-jadlyscie-jako-dzieci,101787,2,0

http://40tygodni.pl/Smaki-dziecinstwa-Czy-jadlas,104853,2,0

cheeky

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
morelka8624

Teraz bym już nie zjadła. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
timmy

jasne  smak  dziecinstwa,  na  wsi,  swieze  jajo  od  kury  z  podworka, cukier... ach co  za  smak, 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolina0412
Nie jadlam , no chyba,ze nie pamietam :-)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
cirri

wiecie co... no jadlam jadlam, zajadalam sie wrecz;p ale teraz juz bym sie chyba brzydzila... kij wie co jest w tych jajkach :/ ostatnio nawet gadalam z moim mezem, ze moglibysmy kupic kilka kurek, zeby miec swoje jajka, ale powiedzial,m ze trzeba by bylo i zyto miec swoje, niepryskane;p bo te pasze dla kur to tez swinstwo... 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kropka24

tak ale tylko z jaj wiejskich, moja teściówka ma kury. Z jaj ze sklepu bym niezaryzykowała

Twój komentarz