« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
yummymummy
yummymummy

2013-08-08 14:26

|

Uwagi i opinie

Jak Wasze maluchy przetrwały daleką podróż autem?

Dziewczyny, jutro w nocy wyjeżdżamy z małą nad morze, mamy do przejechania bagatela 700km... :/ chcemy wyjechać ok północy, żeby mała większą część drogi przespała... w domu nie budzi się w nocy, śpi od 19.30-07.00. JAk Wasze dzieciaki przetrwały daleką podróż... nie ukrywam, że się trochę boję... zwłaszcza tyle h w foteliku...

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maartuchaa

zawsze jeździmy w nocy i zawsze śpi całą drogę. też jutro wyjeżdżamy mamy 500 km do teściów i już w ogóle się nie boję :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamaoskara

My jechaliśmy w lipcu, 12h, mała trochę marudziła, płakała na końcówce bo nie chciała już siedzieć, ale dojechaliśmy i wróciliśmy w całości. :) przygotuj sobie dużo zabawek, jakieś chrupki, ciasteczka, soczki itp, coś żeby ją zabawiać.

Jak wyjeżdżaliśmy mała spała, jechaliśmy przez warszawę, przez wlotem do warszawy się obudziła, nakarmiłam ją, przebrałam, pochodziłam z nią trochę i pojechaliśmy dalej, potem zasnęła i tak jeszcze dwa razy :) czyli trzy postoje robiliśmy :) jechaliśmy też z synem (2 lata) który zniósł drogę gorzej niż mała:P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
yummymummy

może nie taki diabeł straszny... 8h jazdy... matko bosko... :/
obym miała tyle szczęścia co Wy :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

Normalnie , w maju jechalismy do PL z UK ponad 1200km , w dzien jak nie spal robilismy przerwy co dwie godzinki na rozprostowanie kości , w nocy jechalismy praktycznie cały czas bo młody spał . Jechaliśmy 15 godzin :/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lollipop270

Aguś, my jechaliśmy rano żeby na 14 być już na miejscu. Mieliśmy 230km nad morze, mała była trochę marudna i trochę spała, stawaliśmy na postojach żeby mała się wyprostowała jechaliśmy autostradą, ale łącznie wyszło nam jakieś 4,5godz bo były korki... Ogólnie mówiąc dość dobrze zniosła podróż.