Miała być sonda:/

Ale ja jednak odpowiem tutaj, bo moj maluch chodzi raz tak raz tak.Teraz uczy sie chodzic sam i lepiej mu wychodzi jak zaloze papcie- befado, ale smiga tez w skarpetkach.

moja córcia też raz tak raz tak, choć częściej na bosaka(o ile temperatura pozwala)...nie lubi butów:)

W skarpetach

moja mała chodzi w skarpetkach/rajstopkach zależy od temp, w bucikach tylko na dworze. Ostatnio zostałam skrytykowana w rodzinie, że na to pozwałam. Usłyszałam, że moje dziecko będzie miało 'platfusa' a jak powiedziałam co o tym sądzę, podałam argumenty to kolejną rzeczą jaką usłyszałam było, że za dużo czytam książek, bądź 'internetu'...masakra pewnemu pokoleniu się nie wytłumaczy dlaczego tak, a nie inaczej.

na bosaka lub w skarpetkach, buciki nawet na dworze sobie zdejmuje i zjada :>

a my się będziemy musieli przerzucić na jakieś kapcie :/ bo mały zaczyna za dużo na paluszkach chodzić i trzeba trochę mu to utrudnić. chirurg dziecięcy stwierdził, że chodzenie boso jest dobre, gdy podłoże jest trochę miekkie. kafle, panele czy deski nie bardzo służą chodzeniu boso. po , piasku - jak najbardziej.

Boso. Jak jest mu zimno, co zdarza się sporadycznie, wtedy w skarpetach