« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolina1987
karolina1987

2013-07-28 11:01

|

Uwagi i opinie

Jak czułyście się (psychicznie) blisko przed porodem... ?

... bo ja od kilku dni czuje się raczej dupowato ;/ Planowane CC mam na czwartek, wiadomo, bardzo się ciesze, że w końcu swoją niuńkę będę miała przy sobie, ale ogólnie czuje się jakaś smutna cały czas, zdezorientowana, zagubiona, mam 100 myśli na sekunde, nie mogę spać, mam tyle obaw, szybko się denerwuje, chce mi się ryczeć.. nie wiem co się ze mną dzieje, to hormony czy mi już odwala ?!

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
adelina

moje ostatnie dni przed porodem wyglądały taak :

Zadowolona- wściekła - szczęśliwa- smutna - zmęczona- zadowolona- smutna- wściekła - szczęśliwa- lepiej się do mnie nie zbliżać...

noo także ;D hormony dają swoje ;) najgorsza jest końcówka , dasz radę ! ;))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
silver20

Czułam się obolała ale jakoś tak pełna energii :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mruuwka

Ty masz przynajmniej ustaloną cc i wiesz kiedy rodzisz. A ja nie znałam ani dnia ani godziny i non stop na wszystkich warczałam, chodziłam wściekła i non stop wyłam. Masakra psychiczna dla mnie i moich bliskich.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agabe

Byłam bardzo zmęczona, chciałam już urodzić, byłam wkurzona ciągłymi telefonami z pytaniami czy już urodziłam, było mi ciężko, miałam dosyć ciężaru, niemożności obcięcia paznokci u nóg itd, jednocześnie nie mogłam się doczekać małego i byłam podekscytowana tym wszystkim, ale też bałam się, że nie przeżyję porodu i moje dziecko zostanie bez matki, albo, że z dzieckiem coś będzie nie tak i że nie daj Boże będzie chore. Taka mieszanina różnych stanów. Nie przejmuj się, wszystko wróci do normy za jakiś czas ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pannajolka

to jak sie czujesz jest normalne :) ja też to miałam ale nie tak nasilone bo dosyć niespodziewanie urodziłam 2 tyg przed terminem ;) ale byłam już w szpitalu na obserwacji i w zasadzie rozmaialiśmy z mężem do brzucha że jak już tu jestem to mały mógłby wychodzić... i posłuchał :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nieodpornyrozum

daj spokoj przy samym koncu mialam to samo, i po porodzie tez ://.. a jak juz lezalam i czekalam na cc to se myslalam boze co ja tutaj robie.. czemu ja mam rodzic... co ja to zrobilam... itd... takze to norma, ale nie umialam sobie z tym poradzic dluzszy czas...