ja tez wykonywałam masaż oliwką od 30tc :) i ćwiczyłam cała ciąże miesnie kręgla.. nie pękłam :) zostałam minimalnie nacięta w przy ostatnim skurczy partym bo mały był owinięty pępowiną..

Ja też sobie masowałam krocze,chociaż nie wierzylam że to coś da,ćwiczyłam mięśnie Kegla i gdy rodziłam mojego syna,dość sporego(4520g)który zaklinował sie swoimi szerokimi ramionami,ale na szczescie sie przecisnal i nie pękłam ani troszku.Teraz napewno też będę przed porodem piczunie smyrać....

a na czym polega taki masaz ?

"Do masażu użyj oliwy z oliwek, witaminy E w płynie, olejku migdałowego lub jojoba. Włóż oba kciuki do pochwy na głębokość około 2-3 cm. Jeżeli twój brzuch jest już na tyle duży, że włożenie obu kciuków do pochwy sprawia ci trudność, włóż tylko jeden kciuk kierując opuszkę palca w stronę odbytu. Kciukami delikatnie rozciągaj tkanki krocza w dół i na boki.

Ta część masażu powinna trwać ok. 2 minut.

Następnie ułóż dwa palce wskazujące pomiędzy ujściem pochwy, a odbytem. Masuj krocze coraz mocniej okrężnymi ruchami kierując palce od środka na zewnątrz. Do palców wskazujących możesz dołączyć również kciuki lub palce środkowe. Jeśli poczujesz ból, natychmiast przerwij masaż" na tym moje drogie polega:)

fajnie, jest zaangażować tego masazu partnera :)))