« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
palicka83
palicka83

2012-01-26 18:06

|

Poród i Połóg

Jak długo jeszcze można czekać ?

Wiem że to dopiero a może aż 38 tc ale juz nie daje rady...w nocy wstaje do wc conajmniej 7 razy. Ledwo spię, chodzę jak potłuczona. Na rzeczy maluszka juz patrzec nie mogę bo płakac mi sie chce. Siedze w domu i gapie sie w tv. Szyjka nadal 2 cm, twarda...jak długo można czekać, kiedy zacznie sie poród? ehhh

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mipigo

jestem z Tobą. wiem, ze to czekanie wykańcza:) tym bardziej, ze moja gin powiedziała mi 2 tyg temu, ze juz niedługo... i od 2 tyg sie schizuje;) a dzisiaj kolejna wizyta...zobaczymy. Trzymaj sie i staraj zrelaksowac. przyjdzie na nas pora:):*

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kati1804

Witam w klubie :) Ja tez bym juz chciala, zeby sie zaczelo...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ciekawska

Pamietam, jak nie tak dawno ja mialam takie myslenie, a teraz czas biegnie nieublaganie.
Obecnie jestem w drugiej ciäzy, zapewne pod koniec tak samo bede juz odliczac kiedy to wreszcie nastäpi.
Jak urodzisz, sama zobaczysz ze ten czas przeszly szybko minäl ,;-))
Powodzenia i glowa do göry,, juz niedlugo!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
palicka83

Dzięki dziewczyny za słowa otuchy :) mam nadzieje że dam rade wytrwać w tym czekaniu :) Wam też życze tego samego :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nitka94

Ciąża powinna trwać o połowę krócej

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
palicka83

Popieram, 9 miesięcy to za długo :)

Na pewno wytrzymasz :) nie jest łatwo pod koniec, ale chyba warto troszkę pocierpieć ;) u mnie już 5 dni po terminie, czekam niecierpliwie i w sumie też ledwo wyrabiam już :( tym bardziej, że od 26 tygodnia praktycznie cały czas muszę leżeć a średnio co 3 tyg byłam wysyłana do szpitala przez mojego panikującego lekarza :p 3 godziny na izbie przyjęć i do domu, przed tv. I tylko w kółko nerwy i stres :/ ale już bliżej niż dalej, damy radę :)