U mojego syna utrzymywał się prawie 5 tygodni ostry mokry kaszel, męczący szczególnie w nocy. Początkowo dostawał krople wykrztuśne, po tygodniu na kontroli kazali je podawać dalej, po kolejnym tygodniu dostał antybiotyk który nie pomógł i po kolejnych prawie 3 tygodniach samo się uspokoiło. Kaszel wrócił ponad miesiąc później i definitywnie się go pozbyliśmy eliminując alergen, który szkodził mojemu dziecku. Z tym, że u nas do późniejszego kaszlu doszły inne objawy, typowo alergiczne ale moim zdaniem ten początkowy kaszel pięciotygodniowy to był pierwszy jej objaw.