Nie, nie za długo. Ja zimą spacerowałam tyle ile byłam w stanie wytrzymać (1-2 godziny)

nie to nie jest za dlugo ,ja tez spacerowalam tyle ile sama dawalam rade na poczatku tak jak kolezanka :)

Czytałam na stronach dla mam, ze maksymalnie do pól godzinki, zeby nie przeziębić, ale ja uważam ze jest ciepło i nie powinno sie nic stać. A tez mam ochotę czasem dłużej pospacerowac, ale nie chce dziecku zaszkodzić. Skoro piszecie, ze dłużej spacerujecie, to sie uspokoilam:))))

Godzina jest jak najbardziej ok :)

Kochana, spokojnie możesz! Mój straszy syn z listopada jest i ani razu przeziębienia przez baaaaaardzo długi okres czasu nie miał. Z tego co pamietam katar złapał dopiero gdy miał 2 lata. Młodszy z września i też całą zimę (mrozy czy też nie, mnie to obojętne) wychodziliśmy i nic. Dzieci trzeba hartować, a nie trzymać w domu, bo to jest właśnie najgorsze.