Ja wlasnie dzisiaj mialam pierwsza noc bez smoka. Pola ma 20 miesiecy, juz jakis czas zbieralam sie zeby ja oduczac ale nie moglam zebrac w sobie sily. 3 latka to stanowczo za duzo!! Twoja corka jest juz duza i bardzo madra, dasz rade!!!!
Ja wczoraj na spacerze z Pola spotkalam placzace dziecko, moja corka krzyczala "baby, baby" bo mieszkamy w UK. Powiedzialam, ze baby placze bo nie ma smoka, a Pola juz jest duza i moze oddac swojego smoka baby zeby nie plakalo. Poprosilam matke placzacego dziecka zeby wziela smoka od Poli. Kilka razy w ciagu dnia pytala o smoka, ale mowilam ze smoka ma baby.
Wieczorem o dziwo nie bylo zle przed zasnieciem. Pytala kilka razy, ale mowilam caly czas ze smoka ma baby i dalam Poli gryzak i misia. Gorzej bylo w nocy i nad ranem, bo plakala ze smoka. Przytulalam ja i tlumaczylam, ze zachowala sie bardzo madrze i smoka ma teraz baby. Jakos przetrwalysmy noc!!! Mam nadzieje, ze druga bedzie latwiejsza.


Wy tez dacie rade!!! Tylko to TY musisz wykonac pierwszy krok i zabrac smoczka.

Mojej siostry synek który ma 3,5 roku już od dawna nie uzywa smoczka. Przestał chyba jak miał 2,5 roku, powiedzieli mu ze smoczek zjadł jego ulubiony piesek, obcieli nożyczkami smoczek i mały uwierzył i do dziś spokoj ;) a z pieluszkami to jakoś samo przyszło, ale do dzis zdarzy mu sie zapomniec i w nocy zrobi pisiu w łózko.

Moja córcia jak skończyła 2,5 roku sika do nocnika miała zakładany pampers na noc jak skończyła 3 latka zdjęłam pampersa i na noc i starałam się co parę godzin ją wysadzać czasem zasikiwała ceratę jak nie zdążyłam później wysadzałam ją 2 razy w nocy później raz a teraz ma 4,5 roku i już wcale nie sika w nocy ale ceratkę ma nadal w razie wypadku