« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kacha82
kacha82

2010-02-17 08:04

|

Niemowlęta

Jak długo werandować, po jakim czasie wyjść na spacer W ZIMIE i na jak długo????

Czy werandowanie przez ok 4 dni, najpierw 10 min, potem 15, 20, 25 od 2 tygodnia życia to za wcześnie? Niby wszędzie jest napisane, że od 2-3 tygodnia można zaczynać wietrzenie i po kilku dniach można wyjść na spacer, oczywiście jak temp jest nie niższa jak -5 st. C. I na jak długo można się wtedy wybrać??? Co Wy sądzicie? Czy to nie za wcześnie?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martencja

Moja córeczka sie urodziła w listopadzie pamietam wtedy było strasznie zimno(na minusie ) po 2 tyg werendowania położna pozwoliła mi z nia wyjsc na zaledwie 15 min i przedłużyłam wtedy pamietam spacer do 30 min tak mi sie to podobało  i nic córeczce sie nie stało także jak ubierzesz dziecko odpowiednio do pogody to nic sie nie stanie:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
krysia

ja w grudniu wyszlam po 4 dniach werandowania po 10-20 minut. byla temperatura taka jak teraz.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
embi

Uważam że to wcale za wcześnie nie jest. Idz najpierw na spacer na 20 minut potem na 40 a potem na godzinke dwie, na więcej nie polecam w zimę chodzic> Niedługo wuiosna wtedy dłuższe spacerki zalecane. Ostatnio jakiś dziadek mnie zaczepił od kiedy z synem chodze na spacery ja do niego że od 4 dnia zycia (uroidził sie w sierpniu) a on do mnie że je go  dzieci mają dziecko 7 miesieczne i dziecko jeszcze nigdy nie było na dworze bo oni się boją z nim wychodzic. Dla mnie to jakaś paranoja

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agunia1985

W zime tybardziej w taką pogodę to się jeszcze wstrzymaj.Ja na Twoim miejscu wyszła bym ok 4-5 tygodnia i spokojnie na ok godzinkę.Nie ma co ryzykować z takim małm bąbelkiem

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kamilusia

Mój synek urodził się w grudniu.Jak miał 10 dni zaczełam werandowanie.Najpierw 10 minut,potem 15,20,30.Jak miał 2 tygodnie wyszliśmy na pierwszy spacer który trwał z pół godziny.Wychodziliśmy jak było do -10 stopni i nie wiało.Mały nie chorował i jest zdrowiutki jak ryba.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
krysia

ja wychodze teraz do -8. tz nostatno przez sniegi to nie spaceruje po okolicy bo nie da sie przsejechac... staram sie wychodzic z domu, alen ie zawsze sie uda... a to do mamy na wies a to cos... SNIEGU TOPNIEJ!!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
adae

Moim zdaniem werandowanie wogóle nie jest konieczne. No chyba że są duże mrozy to wczesne wychodzenie nie jest dobrym pomysłem. Jestem za tym żeby od początku się hartować i koniecznie NIE PRZEGRZEWAĆ. Ja osobiście wyszłam z synkiem w 10 dobie na około 0,5 godzinki, bez wczesniejszego werandowania a urodził się 2 listopada. Ciepło nie było ale pogoda znośna. Jakbym czekała dłużej to nie wyszłabym szybko bo potem zrobiło się brzydko i wietrznie. I oczywiście uwazam że liczy się nie tylko komfortowa pogoda dla dziecka ale i dla nas samych, bo można szybko przeziębić się chodząc w chlapach i wichurach. Dziecko odpowiednio ubrane w wózeczku ma cieplutko a to nas dosięgają te nieprzyjemne sprawy jesienno-zimowej pogody.