Mi tu dobrze, dziewczyny są super, dużo więcej wiem, mam wsparcie, można się wyżalić, wypłakać o wszystko zapytać, schudnąć można ( klub hula hop ) kogoś pocieszyć, pomóc, pośmiać się czasem. Mam zamiar być w ciąży więc ja się stąd nie ruszam... jak długo mi tu będzie tak dobrze jak teraz z Wami :)

jestem 5 miesięcy po porodzie i nadal tu jestem czasami są jakieś afery ale się w nie nie mieszam i jestem neutralna więc mi to nie przeszkadza, a dużo babeczek mi pomogło więc zostaję :)

dokladnie, do kiedy internet smiga, albo do kiedy admin sie nie wurwi i nie zwinie straganu...
:)

nigdzie się póki co nie wybieram, a ciąża to nie jedyny powód żeby 'u być';)

nawet na łożu śmierci jeszcze tu napiszę posta :)