Wiem ze malo ktora mama ma tutaj duze dziecko, ale chcialam tylko napisac jak dzieci potrafia zdezorientoesc rodzica.
Koedy moj starszy syn mial 6 lat, kupilam ksiazke " jak mowic zeby dzieci sluchaly". I zaczelam tak tez mowic, typu " wiem ze jestes smutny ze nie mozesz poogladac telewizji ale najpierw posprzataj swoj pokoj a wtedy przyjdz to Ci wlacze bajke" . Po kilku takich zdaniCh syn mi odpowiedzial - przestan tak do mnie mowic bo wiem ze to z ksiazki. Yyyyu ????? Hehehe
Dzis kupilsm mu buty , naprawde fajne. Wrocil ze szkoly , dalAm mu je zeby zmierzyl i co .. Mamo te buty sa gejowskie. Oddaj . ( 10 lat). Yyy ?? Jak to gejowskie ????? :o