zapytaj i wypróbuj najpierw metody farmakologiczne, wypalanie i wymrażanie to powinna być ostateczność

Ja miałam dwukrotnie zamrazana,zabieg trwal 20min w gabinecie u ginekologa,po zabiegu do domu,nic nie bolalo,musialam jednak na siebie uwazac-wtedy mialam rocznego syna i nie moglam przez kilka dni nic podnosic,dzwigac a tak poza tym jedynym dyskomfortem bylo zmienianie wkladow co godzine bo wtedy-woda leci strumieniem:)niestety po jakims czasie ponownie musialam zamrozic,minelo kilka lat i jak do tej pory wszystko ok.

Ja miałam zabieg w gabinecie ginekologicznym ,zapłaciłam ponad 100 \l ( nie pamiętam dokładnie ile ) Lekarz przyemył mi czymś w środku i wsadził gazik na chwile ( czułam jedynie delikatne szczypanie ) póżniej plamiłam przez około 8 godz i to na tyle do tej pory nie mam problemu z nadżerką a mineło już 1.5 roku ..