Nie wiem, jak jest z becikowym z Polski.

Mamy mieszkajace w DE i tam rodzace dziecko dostaja przez rok czasu tzw. Elterngeld, ktory wynosi albo 67% dochodow kobiety, albo w przypadku, gdy zarabiala malo lub w ogole nie pracowala, to min. 300€ miesiecznie.

Dodatkowo co miesiac do ukonczenia przez dziecko 18. lat (lub tak dlugo, jak dlugo sie uczy) dostaje Kindergeld - 164 € miesiecznie. 

Za porod rodzinny sie nie placi. W ogole za nic sie nie placi. No chyba, ze chcesz miec pokoj rodzinny, czyli jednoosobowy tylko dla siebie, to wtedy kazdy szpital ma inne stawki.

Ogolnie za takie rzeczy jak porod w wannie, rodzinny... i inne ekstra dodatki, nie placi sie ekstra. 

Dziękuję bardzo za wyczerpującą odpowiedź :) aż mi się humor poprawił :) gratuluje macierzyństwa

Dziekuje... :))) Zycze powodzenia i duzo zdrowka w ciazy... :))) Jak masz pytania a propos zycia w DE to smialo pytaj. Jak cos wiem, to chetnie odpowiem.

Dzięki na pewno skorzystam bo dopiero zaczynam tu żyć :))

Radzilam bym jeszcze skontaktowac sie z pro familia ,za ich informacje nie placisz nic,a moga pomoc

Hej.fajnie że powstał taki watek.ja również mieszkam w De,z tym że nie jestem tu ubezpieczona.Problem tkwi w tym ze jestem w 19 tyg ciąży.jak do tej pory jeżdziłam do Pl na badania,ale nie moze być przecież tak cały czas.I stąd moje pytanie.Czy nie będę miała problemu z ubezpieczeniem się,tzn również ciąży,porodu i wszystkiego co z tym później związane?

Wiesz Ola ja nie bardzo wiem jak to jest. Kasia założyła klub mamy w niemczech i radze sie jej tam zapytac..moze bedzie wiedziec

Problem w tym,że jestem tu zalogowana już od jakiegoś czasu ale dopiero dziś zaczęłam się tu poruszać....