Właśnie przez USG - innej możliwości nie ma :-)

mi stan łożyska sprawdzał poprzez USG pępowiny czy przepływy są prawidłowe wody widzi bo się obraz przez nie odbija czy jakoś tak

ilość wód płodowych mierzy się w tak zwanych kieszonkach, tam gdzie nie ma dzidziusia są wody płodowe,ale ten pomiar jest raczej mało dokładny, zwłaszcza że podczas badania dzidziuś też się porusza i wody zmieniają położenie.
Stan łożyska sprawdza się za pomocą USG, tam widać, że np wystepują jakies zwapnienia itd. oraz za pomocą tak zwanych przepływów czy są prawidłowe

Pozdrawiam ;)

Też się ostatnio dziwiłam ale faktycznie przez USG :)