ja bym nie szła bo sama od najmłodszych lat miałam gózów na głowie że hoho, mój brat też- jak mała biega wszystko jest ok i nie razi jej światło czy nie ma nudności nie było wstrząśnienia mózgu!! po prostu guz!! zdaża się- moje zdanie

Dziękuje.Poczekam i będę ją obserwować.Panikara ze mnie.

Ewentualnie jednak dla własnego spokoju możesz zadzwonić do przychodni i zapytac lekarza. Lepiej dmuchać na zimne. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.Pozdrowionka :)

Moja spadla dwa lata temu z lozka dosc wysokiego Upadla na plecy i oddechu nie mogla zlapac Bardzo plakala mnie nie bylo w domu Byla pod opieka wujka Potem zaczela wymiotowac wiec pojechalismy do szpitala Sylwestra witalysmy z lekarzami w szpitalu Dzieki bogu wszystko dobrze sie skonczylo Obserwiuj mala zobaczysz czy sie bedzie cos dzialo

Jak wzięłam ją na ręce to też nie umiała złapać powietrza(zaniosła się na chwile)może ze strachu.Mam nadzieja,że wszystko będzie dobrze.Syn ma 8 lat i nie miał nigdy guza na głowie dlatego zadałam te pytanie bo się wystraszyłam ale trochę mnie uspokoiłyście.