źle przechodziłam ciąże i porod tez do najlatwiejszych nie należal . 

Z własnego doświadczenia mogę Ci powiedzieć, że miałam ciężką ciążę (pobyty w szpitalu, niepowściągliwe wymioty ciężarnych, zagrożenie przedwczesnym porodem) i poród miałam bardzo ciężki zakończony cesarką...

Zaznaczyłam tak, ale tylko dla tego że tak było w moim przypadku a wiem że nie ma na to reguły. Ja miałam skurcze od 20 tygodnia, rozwarcie po 30 tygodniu i poród bardzo szybki i łatwy. Ale jest ogrom dziewczyn źle przechodzących ciążę i porody też mają ciężkie

Nie. Obie moje ciąże były praktycznie bez dolegliwości, czułam się tak jakbym nie byłam w ciąży. Porody bardzo lekkie.

Tak byłoby sprawiedliwie :) ale raczej nic z tego....

Ja mialam bardzo przyjemna cieze i lekki porod:)