synek ma 18 mcy , coraz czesciej zastanawiam sie i mam ochote na posiadanie drugiego dziecka , zdecydowalismy z mezem ze jesli synek pojdzie do przedszkola a bedzie to za rok to zaczniemy sie starac, nie mamy wlasnego mieszkania tylko u rodzicow, musielibysmy cos wynajac ,. przeraza mnie fakt ze moge sobie nie poradzic w obowiazkach , finansowo jest dobrze , ale glownie sklania mnie do tego taka chce ze moglabym na spokojnie i wiecej czasu poswiecic rowniez synkowi , wrocilam do pracy i myslalmi ciagle jestem prezy nim... nie wiem czy to taki etap ze kobieta chce drugie dziecko czy jak ....?? jak u was to było? maz twierdzi ze tez chciałby mikec drugie ale jest czasem taki dzien ze bardzo chce a czasem przychodzi dreszczyk emocji ze sobie nie poradze ...:(