« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izu151
izu151

2013-04-09 09:42

|

Niemowlęta

Jak nauczyć 4- miesięczne niemowle

zasypiać samemu w łóżeczku . ?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natalia22

Nigdy nie praktykowałam i raczej nie będę praktykować,ale zostawia się dziecko samo w łóżeczku,nawet jeśli strasznie płaczę to nie wolno do Niego podchodzić.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
badangel87

ja uczyłam mała od miesiaca zasypiania w łózeczku. ja robilłamtak . za dnia kładłam mała do łozeczka i mówiłam do niej wkładałam zabawki zabawiałam.. robiłam wszytko zeby jak najdluzej była w tym łozeczku zeby je polubiła. jak płakała to brałam na raczi przytulałam ona sie uspokajała i kładłam ponownie.. ;) a wieczorami to tak stopniowo jak mocno plakała to nie kladlam ja na sile bralam do siebie zasypiala przy mnie i odkładałam do łozeczka i tak powoli powloli a teraz juz czasami placze przy mnie klade do lozeczka i sie uspokaja.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sssnakeee

ja tak nauczylam swojego wlasnie 3-4 miesiecznego synka..... kladlam w lozeczku ,... mial wlaczone radio i lampke gdzie siwecily sie gwiazdki na suficie.... kladlam do lozeczka dalam pic i dalam smoczka i pieluszke tetrowa kolo buzi i wyszlam ... jak zaplakal wracalam i podnosilam tulilam uspokajalam kladlam i wychodzilam ... i tak w kolko ach i jeszcze lubil miec poduszke pod nozkami (mial wyzej) .... i po 2 dniach dalo efekty ... teraz synek dostaje buziaka od wszystkich wchodzimy do ciemnego pokoju wlaczamy razem radio (cichutko leci muzyka) zapalmy gwiazdki pieluszka picie smoczek i nyny ,.. i zwykle od 20 najpozniej od 20,30 synek spi :D oczywiscie jezeli zaplacze zawsze sie zjawiam przy nim zeby wiedzial ze nie jest sam sobie,.. ostatnio jak nachylilam sie dac mu buzi ... zlapal mnie za bluzke i tak nachylona nad nim szeptalam jak bardzo go kocham itd... i po 3 min juz spal :D takze kazde dziecko jest indywidualne :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
happymum92

moja ma 3 miesiące i sama w łóżeczku zasypia tylko po kąpieli na noc i po nocnym karmieniu. W ciągu dnia bez dosłownie minuty bujania nie zaśnie. Ja robię tak, że po kąpieli karmię małą, odbijam i wsadzam ją do łóżeczka. Czasem zacznie płakać to biorę ją na ręce, przytulam, bujam chwileczkę i znów odkładam. Czasem wystarczył raz takiego pokazania, że mama jest tuż obok, a innym razem odkładałam ją kilka razy. Teraz zasypia samodzielnie, pojęczy chwilkę, ale jak nie podchodzę to daje sobie spokój, słyszę jak zaczyna ciumkać piąstkę i wtedy wiem, że zaraz będzie chrapać ;)
ale nie wyobrażam sobie robić w ten sposób, że dziecko krzyczy w niebogłosy a ja wychodzę z pokoju. Na spokojnie, po dobroci też się da ;)
Powodzenia

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maartuchaa

moja ma 3 miesiące i sama w łóżeczku zasypia tylko po kąpieli na noc i po nocnym karmieniu. W ciągu dnia bez dosłownie minuty bujania nie zaśnie. Ja robię tak, że po kąpieli karmię małą, odbijam i wsadzam ją do łóżeczka. Czasem zacznie płakać to biorę ją na ręce, przytulam, bujam chwileczkę i znów odkładam. Czasem wystarczył raz takiego pokazania, że mama jest tuż obok, a innym razem odkładałam ją kilka razy. Teraz zasypia samodzielnie, pojęczy chwilkę, ale jak nie podchodzę to daje sobie spokój, słyszę jak zaczyna ciumkać piąstkę i wtedy wiem, że zaraz będzie chrapać ;)
ale nie wyobrażam sobie robić w ten sposób, że dziecko krzyczy w niebogłosy a ja wychodzę z pokoju. Na spokojnie, po dobroci też się da ;)
Powodzenia
u mnie podobnie... w dzień spi tylko w huśtawce lub na spacerze. Za to z nocnym zasypianiem nie mam problemu. Konsekwentnie, od urodzenia kąpałam go codziennie o tej samej porze (zawsze o 19:30), potem butla i spać. Teraz nie zdążę go po odbiciu położyć a on już śpi :) dosłownie nic nie muszę robić. Kładę i śpi :) i tak do rana :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulla1993

młody wolał spać w wózku zamiast łóżeczku, gdy zasypiał przenosiłam go do łóżeczka, w dzień go kładłam z zabawkami aby się przyzwyczaił i tak po ok 2 tygodniach przyzwyczaił się i sam zasypia w łóżeczku;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewmbo

Ja nauczyłam od maleńkiego, po prostu kładłam go do łóżeczka po ostatnim karmieniu. Mały kręcił się, wiercił i zasypiał. Nie płakał. Ale też nigdy nie był kołysany.