« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
petra27
petra27

2013-11-19 05:59

|

Pozostałe

Jak nauczyć dziecko usypiania we własnym łóżeczku i oduczyc gryzienia maminego suta help!

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
petra27

Niechcący poszło pytanie,jaj:/Mamy może macie jakies pomysły jak przyzwyczaić moja Sarunie do spania w swoim łóżeczku?Czy wgl jeszcze sie da?ma prawie10mc-y:/,i jeszcze jedno,małej poszły zębolce i nijak nie może przestać kaleczyć mi brodawek,najgorzej z prawą,pogryziona,krwawiąca,masakra.Kupiłam plastikowe osłonki na sutki,ale mała nie chce ssać tylko ma wtedy mega nerwy,ryki,no porażka,juz nie wiem co robić?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita

Hmm... ja swoje nauczyłam gdy już całkowicie wyeliminowałam dzienne karmienie cycem. Zostało karmienie wieczorne (zasypianie przy cycu), nocne i poranne. Zależało mi na tym aby dalej piersią karmić, ale nie podawac jej w nocy i do usypiania. Tak też zrobiłam. Podałam synkowi pierś przed kapaniem, a tuż po niej kaszkę na mm 3. Położyłam synka do łóżeczka (łózeczko mam tuż przy swoim łóżku)i zaśpiewałam mu kołysankę jednocześnie głaskając go. I co? I oczywiście wrzask, bo sytuacja dla dziecka nowa, krzykiem trzeba mamę zmusić do zrobienia tego co zwykle robione było. Było mi oczywiście przykro, ale postanowiłam, ze to zmienię i kropka. Płakał ze 2 godziny z przerwami. Wreszcie zasnął. W nocy obudził się tylko raz, wody nie chciał, zasnął jak tylko zaczęłam go głaskać. Nad ranem dostał cyca. Kolejny wiecżór to samo - cyc przed kapaniem , później kaszka, mycie zębów, woda, łóżeczko, kołysanka i głaskanie. Zasnął bardzo szybko bez protestu, ale obudził sie po kilku godzinach i wrzask. Wodę odrzucił, pohisteryzował trochę i zasnął. Kolejna noc już bez żadnych akcji. Nie budzi się w nocy. Jak tylko zaczyna się mocniej ruszac to głaskam go i śpi dalej. Tak to mniej więcej wyglądało u mnie. Syn dostaje pierś tylko nad ranem i przed kapaniem, usypia sam, bez piersi i smoka (tego zresztą nigdy moim dzieciom nie podawałam ) Nie ma żadnego noszenia. Ustawiłam sobie wszystko tak by mi pasowało, wszyscy są zadowoleni. Najważniejsze to być konsekwentnym. Mam nadzieję, że i Tobie się uda, powodzenia!