Od niedawna wprowadzam mojej pięciomiesięcznej, karmionej wyłącznie piersią, córce jabłuszko oraz marchewkę ze słoiczka, większość wypluwa, widzę że nie potrafi przesuwać pokarmu do przełyku. Odruch przełykania powinien wykształtować się między 4-5 miesiącem życia dziecka.

Moje pytanie, czy żeby nauczyć dziecko jeść z łyżeczki powinnam codziennie je karmić (mimo, że praktycznie nic nie zjada) czy może zrobić przerwę i spróbować za jakiś czas, może wtedy nabierze tego odruchu / umiejętności sama z siebie?

* Nic innego nie przychodzi mi do głowy, ale jeżeli macie jakieś inne propozycje - napiszcie na priv.
Dziękuję.