Maszynką na 7mm. Zawsze przy tym jest wojna, bo on nie lubi maszynki, a ma wilka i nie może mieć długich, bo okropnie rosną. Trudno..

Na pieczarke ;)chodzimy do fryzjera, czasem sama mu grzywke przycinam.

kiedys obcinałam go sama maszynką, bo prawie do 2 rż. miał mało włosków i baardzo jasne i wyglądał z daleka na łysego. teraz często chodzimy do fryzjera, juz rzadko obcinam go sama bo ma loczki i takie troche sianko jak ja, ciężko go równo obciąć, tymbardziej że się kręci. u fryzjera grzecznie siedzi, obcinają go tam najpierw nozyczkami górę a potem maszynką dół (zawsze chce, zeby miał u góry dłuzsze włoski a niżej króciutkie). cięzko mu zrobić jakąs inną "fryzurę", bo ma siankowate włosy :P

U góry dlusze po bokach 3 mm . Jak jesteśmy w pl to idziemy do fryzjerki a jak nie to sama go maszynka obcinam

Sama obcinam nozyczkami fryzjerskimi ale ciezko idzie bo mam na to 10 min zanim sieznudza...wiec walka o kazdy kosmyk .do fryzjera niechca isc...o lubie na ktotko. Krocej po bokach ale ciezko mu grzywke fajnie ufotmowac bo ma wilka.a mlodszy lubie go na grzybka bo wygladatak uroczo chociaz ciezko umyc mu glowe przez to...przed wakacjami wybieram sie do fryzjera moze sie przekonaja wkoncu

U nas strzyżenie w domu nie wychodzi bo ucieka z krzesła i się nudzi. A u fryzjera siedzi spokojnie, jest podekscytowany. Czeszemy się na boczek, Góra dłuższa, boki mocno przycięte maszynką.

Moj mlody 6l ,zazwyczaj boki ma bardzo krotkie 3m i od dolu 1 m,gora nozyczkami dosc krotko ,przy grzywce ma wyciecie pod skosem i wzorek polaczony z tym idący do tylu zygzak lub paski skrzyzowane,czasami ma zostawiony tyl na delikatnego irokeza.Strzyze go mama fryzjerka