sucha skora to ciemieniucha wiec nawilzaj,a te kroski to moze byc uczulenie bo potowki przewanie wysypuja sie na calym ciele a nie na buzi,mozy ty zmienilas proszek?? i gdy przytulasz corke wysypuje ja?

zrob test ze szklanka , przyloz szklanke (przezroczysta) do skory jesli zmiany zrobia sie biał eto potowki jak beda dalej czerwone to alergia czy inne dziadostwo .
A ile ma twoje malenstwo moze ma tradzik niemowlecy i ciemieniucha sie zaczyna ( ta luszczaca skora ) , u Tomka ciemieniucha tez zaczeła sie od brwi .

Dodaj zdjęcie bo tak z opisu trudno zweryfikować co to.Alergia pokarmowa jest na całym ciele nie tylko na buzce,a potówki mogą wystąpic tylko na twarzyczce.

Łuszcząca się skóra na główce i brawiach to ciemieniucha ,smaruj godzine przed kapiela glowke oliwka ,a po kapieli delikatnie wyszczotkuj . Co do krostek na twarzy to wlasnie potowki sa takie czerwone i moj np. tez ma tylko na twarzy . Wystarczy ,ze w domu bedzie 19-21 stopni i mieszkanko bedzie czesto wietrzone to same znikna. U nas alergia wygladala tak ,ze mial pelno czerwonych plam na twarzy oraz klatce piersiowej . Przy potowkach skora jest taka lekko chropowata ,w miejscu gdzie wystepuja. Przemywaj malej twarz przegotowana woda i nie natluszczaj tlustymi kremami ,raczej jak juz to jakis delikatny ja uzywam kremu do twarzy emolium.

ja miałam z Zuzia identycznie -okropna wysypka na twarzy i taka sucha skóra na brwiach .lekarka mówiła że to potówki ,zakazała czymkolwiek smarować i myc sama woda ,nie przegrzewac. zeszły ale ma wrażliwa cere i wyskakuja jej czasem jeszcze ,jak miała bardzo sucha to smarowałam ją ATOPERALEM BABY łagodziło podrażnienia .Do dziś myje wodą z samponem dla dzieci ale nie oiwkuję ewentualnie jak maja jakieś podrażnienia to dorażnie smaruje sudocremem ,tormentiolem lub bepanthenem ,zależy co mi wpadnie w rękę ,nie odparzają się i wszystko jest ok.

mój synek np. miał potówki tylko na czole i główce, ewidentnie spocił się pod czapeczką i były to takie bąbelki, białawo-przezroczyste. od kiedy się ślini, to obsypuje go wokół ust i te krostki są właśnie drobne i czerwone. smaruję bepanthenem i pomaga. natomiast jak zrobiła mu się ciemieniucha, to był to taki zżółciały, popękany naskórek na ciemiączku, brwi ominęło. nawilżałam i wyczesywałam. mnie się wydaję, że czerwone krostki to raczej uczulenie lub trądzik niemowlęcy. różnie dzieci reagują, czasem uczulenie na pokarm wyskakuje tylko na buźce.

ja też mojej przemywałam ziołami to potem trafiłyśmy na 3dni do szpitala, kąpię małą w Oilatum i mam krem Oilatum smaruję nią buźkę wietrzę pokój i jej nie przegrzewam, a i karmię ją mlekiem Nan pro HA 1 ze względu na uczulenie..