I dzięki z góry za odpowiedzi ;*Oczywiście bedę się starała prowadzić z wami dialog jak mi synek da bo nie zawsze mam czas nawet aby iśc siusiu ;]

Ja zaczęłam od 9  miesiąca dawać córci wszystkiego do zasmakowania, oczywiście w niewielkich ilościach. Zaczęłam jej gotować zupki warzywne by nie dawać słoiczków. Z początku bardzo kwasila się i nie wszystko chciała jesćś. Teraz ma niecały roczek i nie ma problemu z jedzeniem. Je dosłownie wszystko. Wszystko co wporwadzałam, zaczynało się od małych ilości  i obserwowalam jak organizm reaguje na dany pokarm. Każdego dnia wprowadzałam jedną nowość. Teraz spodziewam się 2 maluszka i zrobię podobnie.

Moja wlasnie ma 9 miesiecy (juz ponad) i mamy swoj rytm dnia... rano jak wstaje mleko ok 7.30 / 8 potem ok 10 jemy kaszke ok 12.30 mleko ok 15 obiadek (np jarzynowa z ryzem i mieskiem - gotuje) ok 17 deserek np banan z odrobina mleczka lub jabuszko gotowane z cynamonem, ok 19 kaszka i przed snem ok 20.30 ok 90ml mleka choc nie zawsze Dodam ze czasami po obiadku zamiast deserku jest np jogurt i ciasteczko albo szybciej kaszka a potem wybija przed snem cala butelke mleka Koncowka dnia jest rozna ale glownie trzymamy sie grafiku hehe :)

Dodam ze jeszcze czasami przed obiadkiem jub chwile po mala jest spragniona wiec pije z kubeczka a co do przepisow to moja uwielbia jarzynowa: marchew, ziemnia, odrobina selera i pietruszka, troszeczke pory dla smaku lyzeczka ryzy kawaleczke piersi z kurczaka,jak mam to daje swiezego koperku lub pietruszki a pod koniec jak juz warzywa sa mieciutkie daje lyzeczke masla Wszystko wrzucam do blendera i kilka razy zmiksuje ale nie na gladka papke tylkotroszke i gotowe :)