W jakieś gazecie czytałam, że należy dawać samą wodę. To wtedy dziecko zrezygnuje samo. Niestety na mojego 2 latka nie podzialało i nadal pije mleko w nocy. Więc się chyba dołącze do pytania:)

to chyba samo musi przyjsc, moj ma pol roku i od 3 tygdoni przesypia noc. A moze sprobujcie dac troche wody i wlozyc smoczka? Moja siostra tak robila.

Mis od urodzenia nie toleruje smoczka a na wode reaguje płaczem.

A jaki smoczek macie? ja sie uparłam na canpola i julek nim plul , a jakos jak mial 5 mies sie przerzucilismy na nuka i jest idealny, nie gwizdze podczas ssania, plastik sie na buzi nie odciska , polecam , PS chyba zmienilam wątek hehe, no ale jestesmy tu po to aby sobie pomagac:)

moj ma z aventu, ale duzo osob chwali sobie nuka. Ja mam avent tylko dlatego, ze ma zawleczke i chroni przed brudem cycka :D

Ja to chyba miałam ze 20 sztuk:) Różne kształty i firmy. I nic. Z tak mi się podobają dzieciaczki ze smoczkami:)

Ja do niedawna tez musialam malemu robic mleko w nocy,wprawdzie raz miedzy 2 a 3 h..przed snem wypijal srednio 200 zageszczonego kleikiem mleka...od kilku dni zamiast mleka dajemy mu kaszke owocowa..spi do rana praktycznie..ok 5,6,6:30 daje mu mleko,a jak sie przebudza to pije wode,wczesniej tez pakowalam za kazdym razem wode,wode ale nie pomagalo,ciagle sie budzil az zaczynal plakac z glodu.