to ja nie kladz spac na te 30-40 minut .

próbowałam tak to potrafi mi zasnac na rekach

Mam ten sam ból. O 19 wykapalam nakarmilam i zadowolona polozyldm ja spać 20:10 dziecko śpi , biorę sie za wcielenie swojego łóżka a ty słyszę grrrr aguuuu itd. Pokolysalsm ja o nic pózniej okropny płac i tak przez 2 godziny nie chciala cycusia, dałam jej espumisan bo to może kółka była i po 15 min poszła spać na raczkach u taty.

nasz też chodzi spać pozno o 22, chociaż gdybym mu pozwolila to i o 21 pojdzie spać, ale wtedy godzine wczesniej w nocy wstaję , więc wolę by spał od 22 do 5. kąpię go o 21. Ale jak będzie przesypiał dłużej noc to go bede probowala przestawić na wcześniejsze chodzenie spać. Może spróbuj ją kąpać poźniej, żeby kąpanie kojarzyło się z ostatnią aktywnością przed snem nocnym, potem próbuj wyciszać, przygasić światło, włączyć muzyke relaksacyjną, ja tak robię.

ja za groma nie umiem przestawic :) Starszy chodzil spac po 22.00 Mlodszy potrafi nawet po 23.00 isc spac.
Probowalam wszystkiego, przetrzymywalam, by nie spal w dzien. Caly dzien mordega, a na wieczor i tak pozno poszedl. Kapalam i pozniej i wczesniej, u nas kapiel raczej go ozywia niz kojarzy ze spaniem. Po wyjsciu z wanny jest rzeski i gotow do harcow.
Jak udalo mi sie go uspic ok 20.00, to za godzinke wstawal i zadna sila i sposobem go nie uspilam. Wtedy szedl ponownie spac po 24.00... Gaszenie swiatla, muzyka relaksacyjna nie pomaga, wstaje, zapala swiatla, drze sie w nieboglosy.
Na te chwile sie poddalam, kiedys wyrosnie. Moj 11-letni syn chodzi wczesniej spac, do 22.00 zazwyczaj odplywa. Pewnie i mlodszy z wiekiem poprzestawia sobie. Zaciskam zeby, by to przetrwac.
Widocznie moich dzieci nie mozna nauczyc wczesnego chodzenia spac we wczesnym dziecinstwie. Pogodzilam sie z losem...

Nie rób jej popołudniowej drzemki później niż o 15 - 16