Ciezarowki tu pisaly ze lekarze zalecali kawe...

Tez tak mam. Ale taki moj urok po prostu. Pije kawe, ale i po kawie moge isc zaraz spac. Troche pomaga tez ruch, spacery na swiezym powietrzu itd. Wtedy cisnienie nieco sie podnosi. Poza tym no to pic... ale to juz wiesz. Nic wiecej Ci nie podpowiem. Moje normalne cisnienie to 90/60, w ciazy i zaraz po porodzie mialam 80/50.

Gdybyś miała taką teściową jak ja to ciśnienie podnosiłaby Ci regularnie :) A tak na poważnie to na spadek ciśnienia pomagało mi zawsze dotlenienie się. Ja od zawsze tak miałam że zasypiałam na stojąco, albo co gorsza na siedząco na klawiaturze w pracy!! Wtedy robiłam sobie spacer szybkim krokiem na zewnątrz, później kawa i na jakieś 2h było lepiej. W ciąży można przy niskim ciśnieniu wypić 3 kawy z jednej łyżeczki.

W sumie racja. Od porodu nie byłam na dworze... Poza powrotem do domu. Jakoś na to sama nie wpadłam!

ja bym się spotkała z teściową :D momentalny skok ciśnienia :)

Mój mąż jest w tym mistrzem mogę go wypożyczyć :) a tak na poważnie kawa i świeże powietrze mi pomagają.

kawka ;)

Zaraz po karminiu zrób sobie prawdziwą sypaną kawę, może się uda.

ja pilam czasem red bulla- wiem, ze to niezdrowe, ale jak musialam w zimie wstawac o 6 rano i caly dzien intensywnie pracować w sądzie to nie wytrzymywałam. ale wlasnie mi sie przypomniało, ze sa takie energizery bez tauryny i tych innych swinstw- na bazie naturalnych skladnikow. W puszce jak red bull, tylko takie kolorowe, trzy smaki sa do wyboru.