zapierająco działa marchewka i banan , smecte też można dawać jedną saszetke przez cały dzień działa bardzo szybko ( wiem bi juz dwa razy dawałam ) .

Możesz podać smecte , dziwna ta lekarka , ciekawe czy sama chciałaby mieć ciągle rozwolnienie ....

Kup deserek z jagód albo jak masz zrób sama.

Kiedys powiedziala mi salowa w szpitalu w sekrecie przed lekarzami... :)
Na czubek łyzeczki suchej herbaty popic woda...
Pomaga naprawde :)

mam to samo od wtorku. biegunka i lekka gorączka. dzwoniłam do przychodni, mojej pediatry nie ma, pielęgniarka powiedziała, zeby smectę podawać, dopajać. niepokoić się jak pojawią się wymioty. Smectę daję od wczoraj i na razie marna poprawa jest :/ w nocy jest jazda. usypianie wieczorem trwa 1,5h, a wcześniej 5-30 minut.

Marcinowi trzecia czwórka się właśnie przebiła, pewnie czwarta idzie...

ewka, serio? a ta herbata to taka liściasta? na sucho? i dzieciom też to można zaaplikować?

przy rozwolnieniu musisz czesciej dopajac dziecko.. mi lekarka powiedziala tak" moze nawet nie jesc ale pic musi"
ja robilam marchwianke duzo poilam i dostalam takie saszetki od lekarza do rozdrobnienia z woda zeby dziecko sie nie odwodnilo nie pamietam nazwy ale to w takim opakowaniu z rybka...niecale 3 dni i przeszlo.

Tak ja podawałam smectę. I jeszcze lakcid. Smecta jest przeciw biegunkowa, żeby dziecko się nie odwodniło a lakcid jest probiotykiem który odbudowuje florę bakteryjną w organiźmie. Nam pomogło. Na gorączkę dawałam czopki paracetamolu.

a propos czopków, ja się zastanawiam, czy przy biegunce jest sens je dawać, bo hehe wysra, a po drugie pewnie tam ma wszystko podrażnione... ja dałam raz nurofen w syropie.
czyli to, ze u mnie po 2 dniach smecty nie ma poprawy to normalne? myślałam, że szybciej to działa... i już się martwić zaczęłam.

Ja polecam sok ORS 200 z hippa