« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bethinka16
bethinka16

2011-06-22 10:09

|

Poród i Połóg

Jak poradzić sobie z stresem?? Związanem z porodem.

Jak widzicie ja 41 tydzień, a u mnie cisza:) W piątek mam już ostateczny termin (będą wywoływać poród), jakieś rady na opanowanie stresu, bo jak widzę łóżko szpitalne to ja czuję że i te kroplówki mogą nie zadziałać:D?? Miałyście jakieś metody, herbatki relax, muza??

*Szczerze to mam nadzieję że zacznie się przed piątkiem niespodziewanie, z zaskoczenia nie miałabym czasu na koszmarne myśli:)

Odpowiedzi

pomyśl o dziecku:)
że wkońcu Je zobaczysz i przytulisz:)
ja też się bałam..
poród był dla mnie koszmarny!!! ale zapomniałm już jak to było odkąd zobaczyłam małego synka:)

Cały 8 i 9 miesiąc miałam ogromnego stresa i deprechę, ale w momencie gdy zaczęły się skurcze, przeszło mi :) Nie miałam już czasu sie denerwować, bo zaczęłam skupiać się na tym, że rodzę i cieszyć się, że to wreszcie już :) Poród był ciążki i bolesny, ale nie było w tym już żadnego strachu. A kiedy urodziłam małego, to już euforia całkowita :) Ale wyszło właśnie tak, ze urodziłam dzień przed terminem wywoływania, więc może i Tobie się uda.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bethinka16

Mój mąż też mówi tak że mam sobie myśleć że będzie to już za mną i między nami w łóżku będzie leżeć dzidzi:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sea29

i własnie problem z tym stresem...mi gin powiedziala zeby sie nie denerwowac ani nie stresowac....mamusie które tak własnie robia dłuzej czekaja na dzidzie...bo nerwy hamuja skurcze....i opózniaja poród...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katita

nie martw sie nie ma bata zeby kroplowki nie zadzialaly,juz sie tam postaraja zeby wszystko dzialalo jak trzeba
a sposob na relaks??? hmmm odganiac zle mysli i byc pozytywnie nastawiona,pomysl sobie ze ze szpitala wyjdziesz juz ze swoim dzieckiem,tyle czekalas,nie masz ochoty przytulic swojego maluszka? napewno masz :)

Wszystko bedzie dobrze,nie martw sie...przeszlas dluga droge i meta juz blisko

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katita

a co do stersu to prawda,kobiety ktore sie denerwuja porodem,opozniaja go a i dziecku juz pewno nie jest za dobrze w brzuszku

Jak poradzić sobie ze stresem? Urodzić! :) A właściwie zacząć rodzić - wtedy będziesz myślała tylko o tym, żeby wypchnąć z siebie zdrowe dzieciątko. A nie tam jakiś stres. Są w życiu bardziej stresujące rzeczy - wizyta u dentysty chociażby :p