Ja moją układałam na zmianę a i tak przyzwyczaiła sie do jednej strony i głowka zaczeła jej sie spłaszczać. Lekarka kazała uszyc mi woreczek i napełnić go ryżem bądź kaszą i klasc obok główki. Tez mała sie darła tym bardziej ze miała juz 3 miesiece (gdy zaczęło to sie pogłębiać) wiec wkładałam go jak mała juz zasneła, najczęściej na spacerze. Pomogło tez podchodzenie z tej strony co jej nie lubiła i zabawianie. Ale twój maluszek jeszcze malutki...

Dokładnie, moze spróbuj podkładać ten wałeczek juz jak synus zasnie?

nie wiem czy ręcznik czy kocyk wystarczy :P moja mimo wszystko sie odwróci na wznak więc i Twój synuś pewnie da rade ;)
miejmy nadzieję ze pomoże rada z ryżem :*
powodzenia! :*

Jasiek też tylko na prawej stronie leżał. Podkładałam, cudowałam, niewiele to dało a główka była spłaszczona.Przeorganizowałam wszystko na lewo, podchodziłam z lewej, zabawki z lewej, widok z lewej - po prawo ściana, Z czasem zaczął przekręcać główkę w drugą stronę.

mi lekarka kazała podkładać wałeczek, odwrócić łóżeczko żeby jak położy sie na tej stronie co nie lubi patrzyła w okno i ustawić dużo kolorowych zabawek.i jeszcze jak miałam ją na rękach na poduszce to podkładałam jej tetrówke.

ja zawsze kładłam raz na jeden bok raz na drugi i podkładałam wałek z pieluchy, wtedy wiedziałam na który bok następnym razem kłaść, nie zmusisz dziecka jeśli nie będzie chciał, kładź go na ten drugi bok, a może za którymś razem się odzwyczai

Ja też miałam taki problem, rozwiązaliśmy go przestawieniem łóżeczka w taki sposób, że gdy odwracał się na lewo (to była jego ulubiona strona) widział tylko ściane, a jak obrócił się na prawo widok był dużo ciekawszy, więc bardziej chciał patrzeć na prawu, a jak usypiał i głowa mu uciekała na lewo to podkładaliśmy zwiniętą pieluchę albo ręcznik ;)