Masz trudny orzech do zgryzienia, ja miałam podobny problem ale nie jesli chodzi o decyzje o dziecku tylkoo ślub z tym , ze jak przestałam mówic o tym i zastanawiałam sie o odejsciu od niego on mnie poprosił o renke. A u ciebie widze ,że ta metoda nie zadziałała . Jednego ci nie radze nie zachodz w ciąże bez jego decyzji bo moze nie dorosnąć do tego i pójdzie . Szczerze bym sie zastanawiała nad sensem dalszego zwiazkubo jesli on nie dorusł teraz do roli ojca to moze nigdy nie dorosnac a jak sama mówisz lata lecą i trzeba sie zdecydowac  czy jednak warto to ciagnąć i lepiej niech kazdy pójdzie w swoja strone . Zycze aby jednak sie udało uczymac wasz zwiazek bo jednak szkoda tych lat razem .

Dziekuje Ci ada 25 za odpowiedz. Mi rowniez wydaje sie ze nie ma sensu tego ciagnac choc go kocham. Ale jestem kobieta i to chyba zecz normlana ze chce dziecko. Odkad sie poznalismy nie byl za tym abysmy mieli dzieci. Faktycznie szkoda tych lat...

Ciezki orzech do zgryzienia. Moze usiadzcie i porozmawiajcie ze soba tak szczerze. Spytaj czego Twoj partner oczekuje od Waszego ziwazku. Spytaj kiedy dla Niego jest, bedzie odpowiedni czas na dziecko. Zycze powodzenia mam nadzieje ze Twoj partner zrozumie ze dziecko to cud...

niestety zmusic go nie zmusisz, bo dziecko to jednak poważna sprawa. jedna z najpoważniejszych decyzji do podjecia i tutaj moge sie domyslec ze on boji sie odpowiedzialnosci za istote, ktora zmieni wam zycie raz na zawsze. nie bedzie mogl nonszalancko tuptac przez zycie, wraz z bobaskiem ktory sie narodzi zaczna sie zmartwienia....nigdy juz nie przestaniecie sie martwic o swoja pocieche, ale z drugiej strony nie ma nic wspanialszego, mozesz mu sprobowac wytlumaczyc PLUSy i MINUsy tego wsyzstkiego, ciezko tak po prostu wyrzucic zwiazek ktory trwa 9 lat, a poznanie kolejnego faceta ktory by byl gotow zostac ojciem tez nie jest latwo, ale z drugiej strony powiem ci tak, ja bylam z facetem ponad 4 lata niestety nam nie wyszlo, potem poznalam swojego narzeczonego a 3 miesiace pozniej zaszlam w ciazy....wiec nie ma reguly jesli masz sile aby rozpoczac cos nowego i zakonczyc cos co moze i zaznaczam "moze ale nie musi" nie miec szansy to sprobuj, a moze gdy zobaczy jak bardzo pragniesz meic wlasnie z NIM dziecko, powiesz mu ze to wlasnie go widzisz w roli ojca waszego dziecka zmieni zdanie, moze zadzialaj na jego meska dume, trzymam kciuki, mam nadzieje ze ci sie uda...