Mój synek też ma zapalenie gardła. Wnocy tylko 2 razy się przebudził , zjadł niewiele , wypluwał pierś. Teraz w ciągu dnia je troszkę więcej. Lepiej mu idzie butelką, mniej się męczy, nie musi intensywnie ssać, bo mleko samo leci po mału. Nie staram sie go na siłę karmić. Je niewielkie pocje ale dość często. U lekarza jeszcze nie byłam.

Migrenko to normalne, odpuść mu jedzenie i pilnuj, żeby pił. Spróbuj może chrupki kukurydziane albo biszkopty mu dać. Musisz przetrzymać, wiem że jako matkę serce Cię boli, ale takie uroki. Jak Maniuś wyzdrowieje wszystko nadrobi:)

Gdyby jeszcze chciał pijać. Udało się, że ten syropek Pyrosal wciągnął i teraz śpi. Ale ja i tak cała w nerwach. Kurde, jeszcze tak ząbkuje, że ręce sobie normalnie gryzie, ale chociaż na to jakoś udaje się posmarować żelem.

Spokojnie. Moja starsza córa do tej pory nie chce jeść jak jest chora, boli ją gardło. Najważniejsze jest to aby dużo pił - jeść nie musi, tak zawsze nasza pediatra powtarza. Ja nie dawałam Karolinie mleka jak nie chciała, jak się lepiej poczuła to sama się upomniała. Dawałam pić, wodę po łyżeczce. Nie panikujesz, to normalne, że martwisz się o swoje dziecko.

Mam to samo i nie mam pojęcia co robić :( od wczoraj nic nie je anie nie pije, rano prawie mdlał. byłam u lekarza kazał czekać jeszcze z dzień lub dwa bo gorączki też nie ma a antybiotyku nie chce mu dawać na razie. rozwieszam ten czosnek w domu i na katarek pomaga ale gardło cały czas boli i kaszle jakby płuca chciał wypluć. Kaszy nawet nie tknął na noc. Nawet na śpiocha nie chce jeść. Oszaleje chyba. Oby jak najszybciej to minęło i Wam też tego życzę Kochani :*

A pomysl jak ty się czujesz, gdy jestes chora, tez ni emasz ochoty na jedzienie. Najwazniejsze, zeby pił. http://toster.pl/tost/248158