Ja własnie myślałam o takiej bezmięsnej i bez makaronowej czy ziemniaczanej. Ale kompletnie nie mam wyobrażenia jak w ogóle smakuje taka soczewica z czym się to gotuje, czym doprawia.

Taki sposób jak podałaś mocno przypomina mi grochową :P

Zupke gotuje podobnie, doprawiam przecierem pom., lisc laurowy, ziele ang.sol, papryka mielona ostra, teraz lagodna gotuje , bo corka uwielbia. A jezeli bez ziemn.bys chciala to polecam tez soczewice jak fasolke po bretonsku zrobic.

Migrenka, jaka soczewica? Czerwona?? Ja gotuje po wloskiemu ;) mianowicie :
Soczewica, kilka zabkow czosnku, marchewka, pietruszka, odrobinke pora i do miekkowci gotuje to wszystko razem. Mozna dodac ziemniaka, bedzie jeszcze fajniej. Jak juz jest gotowe to dla mlodej przecieram.. a my jemy w calosci z odrobina parmezanu i kropelka oliwy z oliwek. Mniej dietetycznie moze byc z grzankami.. mniaaam

Zupa z dyni z soczewicą- wege.
Gotuje soczewice osobno( czerwona bo ładniej wygląda).
Dusze osobno dynie pokrojoną w kostkę aż będzie całkiem miękka i miksuję blenderem.
W większym garnku podsmażam cebule i czerwona paprykę pokrojona w kostkę,dodaje pokrojona marchewkę, trochę wody i dusze aż marchew będzie miękka dodaje mix z dyni i puszkę pomidorów krojonych(pomidory można ewentualnie uprzednio zmiksować razem z dynią).
Całość doprawiam przecierem z pomidorów(niedużo, żeby się nie zrobiła z tego pomidorowa), pokrojonym czosnkiem, solą i przyprawami typu curry, tandori masala itp. żeby było trochę ostre i miało egzotyczny smak, mogą być także zioła prowansalskie, rozmaryn- co kto lubi. Ja robię na ostro, bo nie lubię jak dynia jest taka słodko- mdła. Na koniec wsypuje do zupy ugotowaną soczewicę.
Nie chcesz ziemniaków, ale ja kroje w kostkę jakieś 2 większe ziemniaki i daje je do zupy, można ugotować osobno albo w zupie- przed dodaniem soczewicy. Wtedy mi lepiej smakuje.
Uwaga- czerwona soczewica szybko się rozgotowuje na ciapę.
Wszystkie proporcje na wyczucie, zupa ma być dość gęsta. Ogólnie ta zupa to mój wynalazek;)Ps. możesz wszystko zmiksować razem i potem dodać soczewice, ale ja tak nie robię bo nie lubię zup- kremów, wolę mieć kawałki w zupie.