Do porodu masz jeszcze wiele wiele czasu,nie zamartwiaj się bo to szkodzi nie tylko Tobie ale i nienarodzonemu jeszcze maluszkowi,na takie pytania przyjdzie pora.Myślę że się da przygotować tzn warto spróbować a i tak wszystko w praniu wyjdzie,lepiej być uświadomionym ale iść na żywioł,matka natura da o sobie znać,głowa go góry i więcej uśmiechu kochana!

Jeśli chcesz się przygotować idź do szkoły rodzenia, nie jestem jej zwolenniczką, ale będziesz miała psychiczny komfort, że zrobiłaś co się da :)
Jedyne i najważniejsze - stresować się jak najmniej i nie przyjechać do porodu w panice i przerażeniu bo takie są zazwyczaj najcięższe :)

wystarczy jeszcze przez 20 tygodni uczęszczać na to forum .tu jest skarbnica wiedzy:) heheh...w pewnym sensie tak...a jeszcze poza tym szkoła rodzenia, czytanie artukułów, rozmawianie z kobietami, ale nie tymi co straszą tylko tymi co informują. bo przecież kazda z nas inaczej pzrechodzi porod , inne nawet mniej odczuwaja bol...

najlepiej to spakuj torby i nie rób nic więcej w tym temacie.. co ma być to bedzie i tak nie przewidzisz bo każdy poród inny, więc po co sie denerwować.., z doswiadczenia wiem ze lepiej isc na zywioł i przed porodem nic nie wiedziec, nic nie ogladać :) jesli okaże sie mało przyjemny to drugiego porodu dopiero bedziesz się bać :) a w razie czego zarezerwuj sobie znieczulenie porzadne najlepiej ZZo jesli trzeba wczesniej o tym powiadomić, nie wiem jak jest z tym w Pl. Naprawde serio mówie.. no stres :)

Wybierz dobry szpital w swoim mieście,najlepiej oczywiście taki, gdzie wykonują znieczulenie ZZO,bo po co cierpieć przy porodzie.Spakuj torbę i nie zamartwiaj się.

najlepiej będzie jeśli zapiszesz się do szkoły rodzenia tam dowiesz się wielu rzeczy i dowiesz się jak się zachować gdy przyjdzie czas porodu;)