« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia1807
kasia1807

2012-02-02 09:39

|

Pozostałe

Jak skutecznie zachęcić malucha do pełzania, raczkownia?

Mój synek, ma 7 miesięcy. Jest straszliwym leniuszkiem i nie chce ruszyć w 'świat' ;) Na samym początku lubił leżeć na brzuszku, a nawet wolał to od leżenia na pleckach. Zauważyłam, że od jakiegoś czasu bardzo tego nie lubi. Nie wie że jak leży na brzuszku może oprzeć swoją główkę na podłodze, na policzku. Trzyma ją uparcie do góry choć już nie ma siły, a jak się męczy to kładzie ją płasko na podłodze. W takiej pozycji potrafi się kręcić wokół własnej osi, podnosi pupę na kolanach do góry ale za bardzo nie wie co z tym dalej zrobić. i okropnie wyje i się złości że leży na brzuszku. Ostatnio zauważyłam że troszkę działa na niego piłeczka turlana przed jego oczkami po podłodze. Chciałabym się dowiedzieć czy macie może drogie mamy jakieś sposoby na zachętę dla malucha?? ;> pozdrawiamy!

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
emilena

Niczym nie zachęcisz ;)
JAk będzie już gotowy to sam ruszy w trasę ;))

kup mu hula kula z vteha! kula ta przemieszcza się sama zachęcając dzieciaka do podążania za nią!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ellacatalina

kup mu hula kula z vteha! kula ta przemieszcza się sama zachęcając dzieciaka do podążania za nią!

Dobry pomysl. Ogolnie rozkladac na podlodze np. zabawki i zachecac do przemieszczania sie.
I jednak najlepiej mimo wszystko jak najczesciej klasc na brzuszku. Miesnie wzmacniaja sie w kierunku od glowy w dol... najpierw miesnie karku, potem plecow, klatki piersiowej i brzucha, ramion, w koncu biodra, nozki... Wszystko po kolei... Dlatego kladzenie na brzuszku jest takie wazne...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
krysiula

Zgadzam się z Emileną:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izabela8401

kula pełzak fisher prise polecam

mojemu dałam butlę z pepsi:P podobało Mu się że jak nią kula to ten napój się tak "rusza"
wiem ze to dziwnie brzmi ale właśnie tak mi zaczął raczkować:P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monterka

ja mam taki sam problem z moim leniuszkiem tez mu sie NIC dosłownie nie chce obraca się tak jak Twój wokół własnej osi , podnosi pupe i niewie co dalej zrobić ;D dzisiaj go postawiłam przy wersalce z rączkami na niej to stoi chwile sam bez pomocy :) może od razu bez raczkowania chodzić zaczną ;D:P może te kule dobre będą :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia1807

może i racja, będą takimi mistrzami i będą chodzić :D ja też jak postawię Oskara to stoi podtrzymując się ;) ale tak myślę, jak będzie wstawał skoro nie będzie potrafił się przesunąć w miejsce w którym będzie mógł się podciągnąć do wstawania :D tak myślę nad tymi kulami żeby sprawić mu prezent :) z butelką też próbowaliśmy, ale więcej było złości, że mu ucieka jak ruszania się z miejsca :) bobasy są śmieszne!