« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
misiaqlek
misiaqlek

2015-10-28 13:40

|

Pozostałe

Jak sobie radzicie z porządkami przy ok rocznym dziecku ?

Jak wyglada u was ogólne ogarnianie i większe porządki ?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lolla

Co prawda mam już 3,5 latka,ale nic się zmieniło.To taka
..walka z wiatrakami :) Ogarniam wieczorami a większe porządki to raczej pod jego nieobecność bo wszystko go ciekawilo:odkurzacz,wiadro,mop...:) Teraz już jest tylko trochę spokojniej :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asia1989

ja robię wszystko kiedy mąż wraca z pracy i zajmuje się małą, inaczej nie ma szans, bo albo jest wielki płacz, albo wchodzi tam gdzie nie może :P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nala24

Jakoś idzie , pranie robie z nim wieszam tez z nim , kurze wycierać gdzieś w miedzy czasie jak zajmuje się sobą bawi się autami itd żeby ogarnąć podłogę wsadzam go w krzesełko do karmienia daje mu zabawki puszczam muzykę która on lubi i m jakieś 15 min to w tym częste szybko odkurzacz później idzie na drzemkę to w tym czasie je myje jeżeli chodzi o łazienkę to musze ja sprzątać jak p. Jest w domu tak samo prasowania no chuba ze się dobrze wyrobie to prasuje na popołudniowej drzemce . Obiad gotuje lub nie mam wtedy pretekst żeby iść do restauracji lub P. Gotuje choć podziwiać go za to bo nie raz gotowałas po 16 godzinach pracy , bo miał na to ochotę ;) ogólnie porządek w domu oceniam na dobry kurzu nie ma podłogi czyste standard z czasów przed dzieckiem utrzymany tylko więcej ze scierka się lata wieczory mam tylko dla nas ;) z tym ze mam małe mieszkanie okół 50 metrowe wiec to tez się łatwiej sprząta

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aicik

dlugo maz musial zabawiac jak chcialam pospzatac...dopoki nie zaczal chodzic to ciezko bylo..a zaczal po 14 m

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991

W sobotę sprzątam więcej - wszystko i głównie, gdy drzemie, a jak wstaje to też sprząta swoją ściereczką zabawki lub stół wycuera ;) starsza pomaga lub się bawi, gadamy se ;)
Mloda odkurza czasem też ze mną ale zazwyczaj wtedy się bawi..
Na codzień przybieram glownie pozyxje małpy - ręce zwisające ku ziemi i bezustannie cis z niej podnoszę, co by było miejsce, by przejść i się nie zabić.. ;) młoda jest mistrzem rozrzucania :/
Pranie we trzy do pralki wrzucamy, starsza następuje proszek i nalewka płyn, potem włączają guziki. Wieszaf czasem mi starsza pomaga, ale rzadko, a młodsza obok wyrzuca z miski na ziemi i wkłada do niej z powrotem - nie przeszkadza mi to.
Zmywam tylko, gdy Mąż jest w domu i siedzi z dziećmi.
Kiedy gotuję itp. To dziewczyny oglądają bajkę. Albo jeczą :D