Kochana to trzeba przetrwac, podawaj jej moze picie.My coprawda zabkujemy ale jemy normalnie, jestesmy tylko marudni.Ja codziennie wychodze na dwor na dlugie spacery, nawet do trzech razy.Rozawiazanie dosc dobre dla mnie bo nie musze malego nosic.Wez ze soba butle na spacer badz daj cycusia na dworze, mzoe tak bedzie jadla.tzymaj sie!!

no tyle że młoda wogóle nie toleruje butelki- próbowałam jej nawet z łyżeczki podawać mleko ale wypluwa. No wlasnie dziemy na spacer- może tą ją troszkę odpręży dzięki !:*

A moze kaszka-kleik ryzowy jej podaj.Nie wiem sama.

No niestety musicie to przetrwac.A smarowalas moze jej dziaselka mascia lub zelem?Sprobuj podac Oli schlodzonego gryzaczka do gryzienia

O kurcze, biedne jestescie...jedyne wyjscie to chyba przetrwac, a dziecka na pewno nie zaglodzisz wiec nie zamartwiaj sie tak. Cos tam zawsze sobie zje jak podasza jej cyca. Moj Witek od 3 dni rowniez jest taki nieswoj, jeden dzien nawet mial katarek, kaszlal, a teraz ma ataki placzu i tylko by chciał na raczki. Do tego gryzie wszystko co ma pod reka, lacznie ze mna! najlepiej samkuje mu moja broda:) jak bedzie to trwalo dluzej niz 3,4 dni to jej niejedzenie to lepiej podejdz do lekarza, moze cos zaradzi! a probowalas te czopki vibrucol czy jakos tak? one sa wlasnie dla niespokojnych dzieci, przy zabkowaniu, goraczce itd. Powodzenia!

Basiu mamy dokładnie ten sam problem.My walczymy z nim już 2 miesiące a tak na ostro już drugi tydzień.Ja wpadłam w taką panikę,że nawet sprawdzam wagę codziennie czy oby jej przypadkiem nie spada.Ja karmię mm i troszkę pomaga jak podaję małej mleczko e lekko chłodne tzn w temp pokojowej bo wcześniej miała troszkę podgrzewane i zje jabłuszko lub inny owoc ale pod warunkiem,że jest schłodzone.życzę sił-nam obu :)

A nie lepiej pomoc dziecku i dac chociazby pol zalecanej dawki leki przeciwbolowego chociazby panadolu, bo jest najbezpieczniejszy? To nie tylko są leki przeciwgorączkowe ale też przeciwzapalne i przeciwbólowe.

Ja przestalam sie męczyć. Jak podałam to i ja odpoczęłam i mała się wyciszała. Mojej wystarczało pół zalecanej dawki, tak jak pisałam wyżej.

I nie przejmuj się, ze nie je. Moja ostatnio jadła tylko i wyłącznie po 30ml kaszy a reszta tylko picie. Ciągnęło się to chyba z 6 dni.

Wytrwałośći;) :* Może idzie jej kilka ząbków na raz.

niestety nic na to nie poradzisz, dopoki zab nie wyjdzie nie bedzie chciala jesc, mozesz sprobowac zlagodzic zelem np ja uzywalam DENTINOX N i nawet pomaga