Leon mi gorączkował w weekend i czopek za każdym razem działał w przeciągu 15 minut.

Kurcze mineło juz ok40 minut. Teraz ma drzemka ale goracy jest jak żealzko:(

a jaka ma goraczke dajesz mu na zmniane syrop i czopek?? U nas czopek działąl lepiej niz syrop tak po 30 minutach działało. dawalam na zmiane nurofen z czopkiem paracetamol 125 a masz odpowiedni do jego wagi?? zmierz mu goraczke czy nie rosnie czasami musialam podac i syrop i czopek bo nie spadało i dochodzilo do 40 stopni. wazne by czopek weszedł odpowiednio bo czasem mała puscila baczka i wychodzil i sie topil od tamtej pory zawsze sprawdzam

dochodzi do blisko 40 stopni:( mam czopek paracetamol 125 mg. Wydaje mi się ze zaaplikowałam dobrze bo nie wylazł. I spadło trochę po drzemce. Bo 37.6 :) aby tylko na nowo nie rosło.

a co lekarz powiedzial ze od czego to?? dawaj na zmiane z syropem co 4 godziny

Wiesz co tak w sumie to myślała ze od brzuszka taka temperatura. Bo Mały wczoraj zwrócił część podwieczorku i kaszę z kolacji i dziś na śniadanie pół kromeczki chlebka tez:( Ale ja coś myślę ze to moze trzydniówka a wymioty były od gorączki. Bo podałam nifuroksazyd zaraz po wizycie z rana i wymiotów juz nie było. Zjadł krupniczek na obiad , podwieczorek i kolację. Co prawda mniej niz zwykle ale zjadł i nie wymiotował. Ale spowrotem temperatura skoczyła na 39.4 :(

Ja bardziej polegam na syropku i to raczej ibuprofenie, bo działa szybciej i skuteczniej niż paracetamol. Mały jak miał angine i gorączke taką, że dostał drgawek to po podaniu Milifenu gorączką spadła praktycznie w 10 min do bezpiecznego poziomu, a po czopku reakcja była mizerna, dopiero po ok 30 min łacznie z okładami coś tam spadło.