traktując poronienie samoistne jako pierwszy dzien @ lub dzień łyżeczkowania jako pierwszy dzień @ to nawet w danym cyklu mozna Wszystko zależy w którym tygodniu nastąpiło poronienie. Jednak jest wskazane odczekanie min 10 tyg

W moim przypadku po łyżeczkowaniu w 9 tygodniu ciąży z dwóch różnych źródeł polecono mi odczekać co najmniej 3 miesiące i nie czekać dłużej niż 6 miesięcy. Odczekać z wagi na to, że rany po łyżeczkowaniu muszą się zaleczyć, bo nie zaleczone do końca mogą spowodować następne poronienie. Nie czekać dłużej niż 6 miesięcy dlatego, że organizm w pewnym stopniu jest przygotowany do następnej ciąży i lepiej ją znosi. Oczywiście może się udać wcześniej, ale ja nie chciałam ryzykować przechodzenia tego jeszcze raz.

Przyjęło się ze niby pól roku ja zaszłam dokładnie 8 dni po wyczyszczeniu wiem ze to było nie mądre ale teraz jestem szczęśliwą oczekującą mama (7 mc ciąży) i nic złego się nie dzieje mi się zdaje ze to zależy od Ciebie jak się czujesz na siłach

Moja koleżanka po poronieniu odczekała 3 miesiące i od nowa rozpoczęli starania. Poleciłam jej tester owulacyjny ze śliny, którego używałam i zaszła w 2 bodajże cyklu. Mam tylko nadzieję, że tym razem uda jej się donosić upragnioną ciążę